Andrzejki chyba wszystkim kojarzą się z tradycją lania wosku, wszelkimi wróżbami i ostatnią okazją do hucznej zabawy. W tym roku imieniny Andrzeja obchodziliśmy w poniedziałek adwentowy. Jak powszechnie wiadomo, adwent jest czasem czuwania i oczekiwania na narodziny Jezusa, stąd powinno się w miarę możliwości powstrzymać od tańców i hulańców. Z uwagi na fakt, że chcieliśmy z dziećmi wykorzystać tę okazję i troszkę poszaleć, urządziliśmy zabawę andrzejkową nieco wcześniej - w czwartek 25 listopada - tak, by bawić się z czystym sumieniem. W pierwszej kolejności Pani Danusia zgromadziła naszych pierwszoklasistów na dywanie i opowiadała im skąd wywodzi się tradycja Andrzejek oraz jak dawniej wróżono i obchodzono ten dzień. Opowieść miała charakter nieco groteskowy, stąd bardzo przypadła do gustu dzieciom. Słuchały jej z wielkim skupieniem poza momentami niekontrolowanego śmiechu - ale właśnie taki był zamiar. Dorośli traktują raczej wróżby z przymrużeniem oka, natomiast niezwykle urocze jest pełne emocji podejście dzieci do tej sprawy. Cała klasa z wielkim zapałem i zaangażowaniem uczestniczyła w zorganizowanych wróżbach i konkurencjach. Dzięki jednemu nakłuciu szpilką papierowego serca, dowiadywali się jak będzie miała na imię ich największa sympatia. W tajemniczym pudełku pełnym symbolicznych przedmiotów, ukryta była prawda dotycząca zawodu, jaki przyjdzie im w przyszłości wykonywać. Było tu dużo śmiechu, aczkolwiek pośród bogatej puli zawodów do wylosowania zabrakło ,,księdza", przez co jeden z uczestników nie był do końca usatysfakcjonowany. Na szczęście po wylosowaniu sztabki złota symbolizującej życie w dostatku, przeszło mu jak ręką odjął. Przy pomocy ustawiania butów dowiedzieliśmy się komu pierwszemu, pośród chłopców i dziewczynek spełni się ukryte marzenie. Nie zabrakło oczywiście zabawy z balonami, tworzenia własnych zaklęć przy pomocy czarodziejskiej różdżki oraz swobody tanecznej.Na koniec pozostały degustacje przepysznych muffinek (autorstwa pani Celinki), w których nie mogło zabraknąć ukrytych przepowiedni !
Zredagowała Pani Sylwia Kacwin
